Dziś mamy 21 maja 2025, środa, imieniny obchodzą:

14 lipca 2022

"Najcięższe mecze jeszcze przed nami". Dzisiaj siatkarze zagrają z Austrią

Fot. P.Sumara, J. Marjas /pzps.pl

Fot. P.Sumara, J. Marjas /pzps.pl

Drugi dzień zmagań w inauguracyjnej edycji mistrzostw# kontynentu do lat 22 przyniósł upragnione zwycięstwo Polaków, którzy triumfowali w meczu z Serbią. Tym samym podopieczni Daniela Plińskiego wykonali ważny krok w stronę awansu do najlepszej czwórki turnieju, kluczowe będzie czwartkowe starcie z reprezentacją Austrii. Kapitan zespołu podkreśla – Najcięższe mecze jeszcze przed nami, ale jesteśmy tutaj po to, żeby zameldować się w najlepszej czwórce i walczyć o najwyższe cele.

W pierwszym dniu zmagań z tarnowskiej Arenie „Jaskółka” reprezentacja Polski przegrała po niezwykle zaciętej pięciosetowej walce z Francją, dlatego środowy mecz z Serbami był przysłowiową „walką o życie”. Polacy niesieni dopingiem biało-czerwonych fanów nie dali wyrwać sobie zwycięstwa, mimo że w drugim secie musieli odrabiać straty.

– Na szczęście udało się nam wygrać. Jesteśmy zadowoleni, że zostajemy w grze. Mamy nadzieję, że dalej będziemy grać równie dobrze. Uważam, że Serbowie nie zaskoczyli nas wieloma elementami. Byliśmy naprawdę dobrze przygotowani do tego starcia – zauważył Adrian Markiewicz, środkowy Biało-Czerwonych.

Z kolei Michał Gierżot, kapitan zespołu dodał – Jeszcze gdzieś z tyłu głowy było to wtorkowe spotkanie, kiedy wychodziliśmy na rozgrzewkę. Na pewno inaczej by to wyglądało, gdybyśmy dzień wcześniej wygrali. Nie ukrywam, że to nie był najlepszy start, ale dobrą drużynę charakteryzuje nie to, że ciągle wygrywają, ale że potrafią dobrze zagrać nawet po bolesnej porażce, która zdarzyła się dzień wcześniej. To bardzo fajny handicap i duży siatkarski breakpoint, że przełamaliśmy się i w końcu wygraliśmy mecz. To na pewno bardzo ważny krok, bo graliśmy z nożem na gardle, a w drugim secie też nie było kolorowo i musieliśmy wyjść z jeszcze trudniejszej sytuacji. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, jestem dumny z chłopaków i z tego, że mogę być kapitanem tej drużyny. Myślę, że najcięższe mecze jeszcze przed nami, ale jesteśmy tutaj po to, żeby zameldować się w najlepszej czwórce i walczyć o najwyższe cele.

Markiewicz nie ukrywał po spotkaniu, że gra przy pełnej hali kibiców była dla niego spełnieniem marzeń.

– Podczas turnieju panuje wspaniała atmosfera. Nie ukrywam, że moim marzeniem było zagrać przy takiej publiczności. To na pewno jedno z piękniejszych przeżyć w życiu. Ich głośny doping niesie nas do zwycięstwa – wyznał reprezentant Polski.

W ostatnim meczu fazy grupowej reprezentacja Polski zmierzy się z Austrią, która wciąż pozostaje bez zwycięstwa w tym turnieju, ale w środę minimalnie przegrała z Francją 2:3.

– Absolutnie nie lekceważmy Austrii. Podejdziemy do tego meczu mocno skoncentrowani. Damy z siebie sto procent. Mamy nadzieję, że to wystarczy, żeby pokonać Austriaków – wyznał środkowy polskiej drużyny.

Podobnego zdania jest również kapitan Biało-Czerwonych. – Nie można tutaj nikogo lekceważyć, bo w sporcie wszystko się może zdarzyć. Austria pogroziła Francuzom, co prawda nie byli w takiej formie jak w meczu z nami, ale Austriacy pokazali, że mogą zagrozić drużynom, które przyjechały bić się tutaj o najwyższe cele. Są bez oczekiwań i zagrają swój ostatni mecz. Na pewno będą dużo ryzykować, choćby na zagrywce i dużo rzeczy może im wychodzić, bo tak się gra, gdy nie ma nic do stracenia. Musimy to respektować i podejść do tej drużyny jak do każdej innej. Swoje w siatkówce już widzieliśmy, chociaż mamy tylko 21 lat. Siatkarsko jesteśmy młodzi, ale nasza drużyna już dużo przeszła i mam nadzieję, że podejdziemy do tego spotkania z rozsądkiem i pokorą do przeciwnika.

Co ciekawe liderem naszego kolejnego przeciwnika jest mierzący 205cm atakujący z polskim korzeniami - Michael Czerwiński, który w meczu z Francją był najlepiej punktującym zawodnikiem.

– W drugiej połowie meczu Francuzi zaczęli lepiej zagrywać, wprowadzili pewne zmiany i widać było, że nasza taktyka przestała działać, bo zmienili zawodników, na których byliśmy najbardziej skoncentrowaliśmy. Na dodatek w piątym secie wrócił na boisko Ibrahim Lawani, który swoim serwisem zrobił nam sporo szkód. Francuzi obudzili się i zagrali lepiej od nas w tie-breaku – ocenił austriacki atakujący.

Mecz przeciwko reprezentacji Polski będzie dla niego wyjątkowym przeżyciem i jednocześnie sportowym wyzwaniem.

– Wspaniale grać w takiej wielkiej hali w Polsce, to niezwykłe uczucie. Cieszymy się czasem tutaj i próbujemy grać to, co umiemy w każdym meczu. Naprawdę cieszę się, że mogę zagrać w Polsce. Czuję się tutaj trochę jak w domu i mam nadzieję, że może ktoś mnie dostrzeże. Spotkanie przeciwko Polsce będzie wyjątkowe. Może i chciałbym być po drugiej stronie siatki, ale wierzę, że chociaż trochę podenerwujemy przeciwnika swoją dobrą grą i naszymi umiejętnościami. Na boisku zawsze staram się motywować swoich kolegów do gry, być z nimi i dawać z siebie wszystko. Obiecuję, że w czwartek będziemy walczyć i próbować z całych sił pokazać naszą najlepszą siatkówkę – zakończył Czerwiński.

Materiał: pzps.pl

Oceń artykuł: 17 12

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Audyt środowiskowy
3000PLN
Ochrona środowiska dla firm
od 50PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł
Balustrady Bramy Ogrodzenia
Zadaj pytanie
40PLN
Fotoobraz na płótnie 50x70
121,00 zł PLN
Budowa hal
Ramki ślubne
39,90 zł PLN
0

Korzystna zmiana. Wyższe limity dorabiania do emerytury i renty

Od 1 czerwca 2025 roku renciści oraz # emeryci, którzy nie osiągnęli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), będą mogli dorabiać więcej, bez obawy, że ich świadczenie wypłacane przez ZUS zostanie zmniejszone lub zawieszone. Nowe limity miesięcznego przychodu wzrosną – niższy próg o 339,50 zł brutto, a wyższy o 630,60 zł brutto.

(czytaj więcej)
0

Pociąg na Hel. Pasażerowie nadali mu nazwę

Nazwę „Latarnik” dla powracającego do # rozkładu jazdy pociągu na Hel wybrali pasażerowie w konkursie zorganizowanym przez samorząd województwa (który jest organizatorem pasażerskich przewozów kolejowych w regionie) i przewoźnika (spółkę Arriva). Zwycięzcom gratulowała dziś (14 maja) wicemarszałek Aneta Jędrzejewska z przedstawicielami spółki Arriva. Pierwszy kurs pociągu 19 czerwca.

(czytaj więcej)
0

Zarezerwuj wizytę w ZUS online. Na konkretny dzień i godzinę

Nie trzeba wychodzić z domu, aby załatwić sprawy w ZUS-ie.# Z pracownikiem Zakładu można porozmawiać, nawiązując połączenie wideo podczas e-wizyty. Rezerwację takiego spotkania można dokonać nie tylko na stronie zus.pl, ale także za pośrednictwem aplikacji mZUS oraz aplikacji mObywatel.

(czytaj więcej)
0

Światowy Dzień Ziemi. Jak możesz się zaangażować?

22 kwietnia swój dzień obchodzi # Ziemia. Pierwszy w historii Dzień Ziemi odbył się w 1970 roku, a jego idea została zapoczątkowana przez amerykańskiego senatora Gaylorda Nelsona, który będąc w 1969 roku świadkiem katastrofy ekologicznej postanowił taki dzień zorganizować.

(czytaj więcej)