fot. Marcin Jarzembowski

„Piernik do Wiatraka” – to hasło świątecznej akcji, do udziału w której zaprosiła #Fundacja „Wiatrak”. Jej celem jest wypiekanie słodkości, które trafią do ubogich mieszkańców Bydgoszczy.

By włączyć się w pomaganie wystarczy upiec dowolną liczbę pierników i do 19 grudnia dostarczyć je do siedziby fundacji przy ul. Bołtucia 7. – Ciastka można również składać do oznakowanych koszy w sześciu bydgoskich kościołach – tłumaczy Ewa Szałkowska z biura prasowego fundacji.

Są to świątynie parafialne: św. Maksymiliana Kolbego na Osowej Górze, św. Antoniego z Padwy na Czyżkówku; św. Jadwigi Królowej na Wzgórzu Wolności, św. Wincentego a Paulo, Chrystusa Króla na Błoniu i Matki Boskiej Królowej Męczenników w Fordonie. – Upieczone pierniki wolontariusze „Wiatraka” przekażą uczestnikom bydgoskiej wigilii dla ubogich, która odbędzie się 20 grudnia w Hali Sportowo-Widowiskowej „Immobile Łuczniczka” – dodała Ewa Szałkowska.

Pierwsza porcja pierników została wypieczona z udziałem wolontariuszy, w siedzibie fundacji. – Na tę okazję przygotowaliśmy wyjątkowy przepis. Listę tradycyjnych produktów wzbogaciliśmy o szczyptę radości i dużą porcję dobroci – dodał ks. dr Piotr Wachowski, prezes „Wiatraka”. Sala restauracyjna Domu Jubileuszowego Jana Pawła II nabrała przedświątecznego klimatu. Przygotowano trzy stoły – przy każdym stanęło po kilka osób. – Nie wiem dlaczego, ale od zawsze miałam w sobie pragnienie pomagania. Jak ktoś do mnie przychodził, kiedy słyszałam, że to pijak, wspierałam tego człowieka. Ja chcę i bardzo lubię to robić. Jezus również miał miękkie serce do ubogich, pomagał zawsze, wszędzie, każdemu – dodała Nikola Maciejewska z Młodzieżowej Rady Programowej Diecezji Bydgoskiej, należąca również do wolontariatu „4don4LORD” („Fordon dla Pana”).

Specjalne jury wybrało najlepszą drużynę, oceniając formę wykonania pierników, jednak ostatecznie każdy czuł się zwycięzcą. – Ogromna frajda, tym bardziej, że znany jest cel akcji. Nie każdy te święta może przeżywać tak, jak my, czyli z rodziną oraz stołem zastawionym po brzegi. Więc cieszę się, że w taki sposób możemy pomóc ubogim – powiedział Maciej Frelichowski.

Na adres media@wiartak.org.pl można przesyłać zdjęcia oraz filmy z podejmowanych akcji pieczenia pierników. Zostaną one opublikowane w mediach społecznościowych „Wiatraka”. Na najciekawsze relacje czekają nagrody. – Zachęcamy do pieczenia pierników indywidulanie, rodzinnie, w gronie przyjaciół, znajomych, we wspólnotach czy firmach. Dzięki akcji i zaangażowaniu nas wszystkich, pytanie „Co ma piernik do Wiatraka?” zyskuje nową odpowiedź – wiele spontanicznego, przedświątecznego dobra – podsumowuje ks. dr Piotr Wachowski.

Dodatkowe informacje na temat akcji można znaleźć na stornie www.wiatrak.org.pl.

Materiał: Marcin Jarzembowski / Diecezja Bydgoska

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Galeria

Powrót Drukuj