fot. MM

Po znakomitym otwarciu rundy wiosennej rozgrywek piłkarskich# B – klasy, coś niedobrego zaczęło się dziać w Dębie Potulice. W efekcie tego, klub poniósł już drugą porażkę z rzędu i wykluczył się z gry o awans do A - klasy.

W 17 kolejce rozgrywek piłkarskich o mistrzostwo B – klasy Dąb Potulice zmierzył się na wyjeździe z Olimpią Wtelno. Po znakomitym początku wiosennych zmaganiach i trzech wysokich zwycięstwach, przyszła jednak porażka i to w bardzo ważnym meczu. Z Łokietkiem Wierzchucin Królewski Dęb nie przypominał zespołu z wcześniejszych tygodni i poniósł zasłużoną porażkę. W starciu z Olimpią Wtelno ważne było zatem przełamanie i inny wynik niż komplet oczek nie wchodził w grę. Rywal jednak był bardzo niewygodny, tym bardziej, że posiadał atut własnego boiska. A to w przypadku zespołu z Wtelna była w tym sezonie twierdza praktycznie nie do zdobycia. Świadczy o tym bilans, który do meczu z Dębem wynosił 5 zwycięstw, 1 remis i zaledwie 1 porażka. Od początku spotkania inicjatywa należała do gospodarzy, który dość szybko wyszli na prowadzenie. Podrażnieni takim obrotem spraw goście, ruszyli do odrabiania strat i po kilku minutach doprowadzili do wyrównania. Jeden z miejscowych zawodników zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, za co sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Marek Marach i było 1:1. Dąb nie poszedł jednak za ciosem, a dodatkowo ponownie oddał inicjatywę Olimpii. W 31. minucie miejscowi po raz drugi mogli unieść ręce w geście radości, ponownie wychodząc na prowadzenie. Podrażniony Dąb jeszcze przed zejściem na przerwę zdołał jednak odpowiedzieć, a do siatki przeciwnika piłkę skierował Waldemar Sobol.

Wynik remisowy zapowiadał spore emocję w drugiej połowie spotkania. Przez długie minuty jednak postawa obu zespołów nie zachwycała, stąd o kolejnych bramkach nie mogło być mowy. Oczywiście nie można było odmówić piłkarzom woli walki, ale efektów z tego nie było. Sytuacja uległa zmianie w ostatnich kwadransie gry. Pomiędzy 80 a 84 minutą Olimpia przeprowadziła dwie udane akcję, które w nieprzepisowy sposób przerwali piłkarze Dębu. W efekcie tego, sędzia główny w obu przypadkach był zmuszony podyktować rzut karny. Tak dogodnych okazji gospodarze nie zmarnowali, dzięki czemu byli na najlepszej drodze do sięgnięcia po komplet oczek. Sytuacja Dębu była bardzo ciężka, a czasu na wyrównanie bardzo mało. W końcówce po stałym fragmencie gry, Marek Marach przywrócił nadzieję na wywalczenie choćby punktu, zdobywając swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Goście natychmiast rzucili wszystkie siły do ataku, ale jak to bywa często w takich przypadkach, nadziali się na kontratak przeciwnika. Olimpia wykorzystała znakomitą okazję i przypieczętowała kolejne w tym sezonie zwycięstwo na własnym boisku. Dąb natomiast poniósł drugą z rzędu porażkę i już na dobre wypisał się z gry o awans do A – klasy.

Olimpia Wtelno – Dąb Potulice 5:3 (2:2)

Bramki dla Dębu: Marek Marach 2, Waldemar Sobol

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Budowa hal

Rejestracja BDO

500PLN

Usługi prowadzenia ksiąg rachunkowych

od 50PLN

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Prowadzenie akt osobowych

od 30PLN

Balustrady Bramy Ogrodzenia

Bezpłatne kontrolowanie sprawności amortyzatorów

Fotoobraz na płótnie 50x70

121,00 zł PLN