fot. kpt. M.Słowiński / kpt.T.Maćkowski

Uroczystości z okazji 36. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego rozpoczęły się w # Gdańsku od złożenia kwiatów i zapalenia zniczy pod pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970. Na zaproszenie Zarządu Regionu Gdańsk NSZZ „Solidarność” oraz Stowarzyszenia „Godność” w uroczystości wzięli udział: Dyrektor Zakładu Karnego w Potulicach płk Jarosław Nurkiewicz, kpt. Michał Słowiński oraz kpt. Tomasz Maćkowski.

Poranek

Stan wojenny wprowadzono o północy, gen. Wojciech Jaruzelski poinformował o tym sześć godzin później. "Obywatelki i obywatele. Wielki jest ciężar odpowiedzialności, jaka spada na mnie w tym dramatycznym momencie polskiej historii. Obowiązkiem moim jest wziąć tę odpowiedzialność (...) Rada Państwa, w zgodzie z postanowieniami Konstytucji, wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju...". Wcześniej ruszyła akcja "Jodła" - zatrzymywano i internowano działaczy opozycji.

W pierwszych dniach zatrzymano i internowano około to 5 tys. osób. Na ulice wyjechały czołgi. Powodem wprowadzenia stanu wojennego był strach oraz obawa komunistycznych działaczy przed utratą władzy. A największym zagrożeniem był niezależny ruch związkowy NSZZ "Solidarność". Stan wojenny zniesiono 22 lipca 1983 roku.

 Kultywowanie pamięci

Uczestnictwo Służby Więziennej w obchodach rocznicowych "jest istotnym symbolem budowania świadomej i patriotycznej formacji mundurowej”. "Struktury państwa powinny kultywować pamięć w celu pielęgnacji wartości patriotycznych, niezbędnych w każdym nowoczesnym i silnym państwie".

Młode pokolenie funkcjonariuszy nie może odwracać się tyłem do prawdy o czasach, w których poprzednie pokolenie nie szczędziły swojego zdrowia i w sposób szczególny walczyły o naszą wolność. Dzięki nim po 36 latach spotykamy się w innej, wolnej Polsce.

 Obchody

 W ramach obchodów 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego pod pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 odbyły się uroczystości upamiętniające wprowadzenie stanu wojennego.

W uroczystościach obok opozycjonistów internowanych i represjonowanych w stanie wojennym uczestniczyli m.in. przedstawiciele kościoła, mieszkańcy miasta oraz delegacja Zakładu Karnego w Potulicach, na której czele był płk Jarosław Nurkiewicz. Przeprowadzono apel pamięci, podczas którego przywołano ofiary stanu wojennego oraz oddano hołd wszystkim tym, którzy oddali życie za ojczyznę. Po uroczystościach pod pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 delegacja funkcjonariuszy Służby Więziennej udała się do historycznej sali BHP, miejsca podpisania porozumień sierpniowych na dalszą część obchodów.

 Zawsze wierni

W historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej odbył się pokaz specjalny filmu w reżyserii Jolanty Roman-Stefanowskiej „Zawsze wierni”. Wśród zaproszonych gości byli m. in: Anna Elżbieta Fotyga poseł do Parlamentu Europejskiego, J. E. Ks. Arcybiskup Gen. Dyw. Sławoj Leszek Głódź, Maciej Łopiński szef kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Prezydenta Andrzeja Dudy, Jacek Kurski prezes zarządu Telewizji Polskiej.

Film opowiada historię członków Stowarzyszenia „Godność”, którzy represjonowani przez reżim komunistyczny stoją w obronie osób pokrzywdzonych w stanie wojennym oraz walczą o tych, „którzy sami już bronić się nie mogą”. Duża część filmu jest poświęcona pobytowi członków Stowarzyszenia w Zakładzie Karnym w Potulicach w okresie stanu wojennego.

Film kończy się słowami Jana Pawła II, które stało się mottem Stowarzyszenia „Godność”

 "Każdy z Was, młodzi Przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować. Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych".

Po uroczystej projekcji odbyła się dyskusja o działalności opozycyjnej członków Stowarzyszenia w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku na Wybrzeżu.

 Lekcja demokracji

13 grudnia 1981 roku potraktujmy jako lekcję demokracji przypominającej, że możliwość prowadzenia dialogu społecznego nie jest nam dana raz na zawsze. O demokrację trzeba ciągle dbać i o nią zabiegać. Historia pokazała Nam, że nie możemy się skupiać tylko na swoim dobru, musimy wszyscy myśleć o tym, co nas łączy, czyli dobro narodu.

Wprowadzenie stanu wojennego było momentem, kiedy próbowano zabić polską nadzieję, jednak dzięki uporowi wielu ludzi, ostatecznie zwyciężono. Trzeba dziś pamiętać, że odważne czyny ludzi pozwoliły polskiej nadziei przetrwać i zwyciężyć. W tamtych czasach byli ludzie, którzy marzyli o przebudowie gospodarczej, wolnym rynku, ale także o zbliżeniu narodów. Myślę, że wszyscy mamy satysfakcję, że udało się uzyskać tak wiele - wolność, demokrację, wolny rynek, zbliżenie.

Dzisiejsze spotkanie przed pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 to nie tylko wyraz pamięci o ofiarach stanu wojennego to symbol solidarności z osobami, które walczyły o wolność.

materiał: kpt. M.Słowiński/ kpt.S.Kłosiński

Autorzy nie wyrażają zgody na komentowanie artykułu. 

Galeria

Powrót Drukuj