Udany sobotni wyjazd Zorzy Ślesin. Lider poniósł pierwsza porażkę w sezonie
fot.archiwum
Sobotni termin meczu i pojedynek z niepokonanym liderem tabeli – los nie sprzyjał Zorzy w 5 kolejce rozgrywek B – klasy. Jak mawiał jednak Kazimierz Górski „dopóki piłka jest w grze wszystko jest możliwe”.
Od kilku sezonów problemem Zorzy Ślesin są sobotnie mecze wyjazdowe. Nie tylko przytrafiały się porażki ale również problemy z zebraniem odpowiedniej liczby piłkarzy, co owocowało walkowerami dla przeciwników. W 5 serii gier, piłkarze udali się do Bydgoszczy na mecz z liderem tabeli, Gwiazdą, która jak dotąd nie znalazła pogromcy. Zorzy daleko było do formy przeciwnika, ponieważ odniosła tylko jedno zwycięstwo. Problemem znowu były braki kadrowe, nawet w spotkaniach na własnym boisku. Faworyt tego spotkania mógł być jeden ale piłka po raz kolejny udowodniła, że jest nieobliczalna. Goście co naturalne od początku cofnęli się do defensywy, która podobnie jak w zeszłotygodniowym pojedynku z GLZS - em Sadki, spisywała się bez zarzutu. Ofensywa była nastawiona na kontratak. I taka gra dała po raz kolejny efekty. Z bardzo dobrej strony prezentował się Roger Radajewski, który w pierwszej części zdobył 2 bramki. Gwiazdę stać było tylko na bramkę kontaktową. Kontrowersyjną decyzję w tej sytuacji podjął sędzia, który odgwizdał wątpliwy rzut karny. W drugiej połowie, przyjezdni mogli spodziewać się skomasowanych ataków miejscowych, którzy chcieli odwrócić losy pojedynku. 10 minut po wznowieniu gry udało im się wyrównać, po kolejnym rzucie karnym. Niekorzystna sytuacja nie podłamała piłkarzy Zorzy, którzy w dalszym ciągu realizowali swój plan i nie poszli na niepotrzebną wymianę ciosów. Wyczekali swojej szansy i w odpowiednim momencie, skutecznie uderzyli. Tym razem w roli egzekutora wystąpił Sebastian Wolko, zapewniając swojej drużynie niezwykle cenne 3 punkty. Zespół z Bydgoszczy zagrał bardzo dobry mecz z przodu. Ofensywę mają na A – klasę ale defensywa była zupełnie pogubiona i nie radziła sobie ze strzelcami bramek, wspieranymi przez Krzysztofa Łobodę – podsumował mecz, trener Zorzy Amadeusz Masłowski.
Czytaj również
Dodaj komentarz
Najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Dlaczego warto jeść śniadanie?
Śniadanie to najważniejszy posiłek# w ciągu dnia. Dzięki niemu dostarczamy organizmowi węglowodany, które są źródłem energii.
(czytaj więcej)Sprawdzono jakość handlową jaj. Jakie nieprawidłowości stwierdzono?
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów #Rolno-Spożywczych (IJHARS) przedstawia wyniki planowej kontroli w zakresie jakości handlowej jaj, przeprowadzonej w IV kwartale 2023 r. w sklepach spożywczych i innych punktach sprzedaży detalicznej na terenie całego kraju.
(czytaj więcej)Poranne ćwiczenia strażaków. Udział wzięło pięć zastępów
W czwartek, 25 kwietnia w godzinach rannych strażacy #prowadzili ćwiczenia na obiekcie przy ulicy Kcyńskiej w Szubinie.
(czytaj więcej)Zmień swoje dotychczasowe nawyki. Serce kocha sport
Systematyczna aktywność fizyczna jest podstawą# zdrowego stylu życia. Małymi krokami spróbuj zmienić swoje dotychczasowe nawyki.
(czytaj więcej)
Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!