Dziś mamy 29 marca 2024, piątek, imieniny obchodzą:

11 lutego 2016

To był ciężki dzień

fot. Maciej Boinski

fot. Maciej Boinski

Za Maciejem Boinskim jedenasty dzień wyprawy.

Noc była bezdeszczowa. Marsz rozpocząłem już o 6.00 rano. Cel miałem jeden - zostawić dziś za sobą Koronowo. Wymagało to sporego nakładu sił, bo należało przejść 22 km długości rzeki i kilka dodatkowych, by obejść Zalew Koronowski. Wybrałem trasę przez Nowy Jasieniec.

Zanim jednak wyruszyłem, zjadłem ostatnie dwie kanapki z serem, a właściwie to chleb z serem bez masła, ponieważ szkoda byłoby je nosić, a ja zdążyłem się już od masła odzwyczaić. Z prowiantu zastała mi jedna tabliczka czekolady.

Pierwszą miejscowością na mojej trasie była Sokole-Kuźnica. Wszystkie tamtejsze ośrodki wczasowe są oczywiście zamknięte. W końcu mamy zimę.

Parę kilometrów dalej zrobiłem sobie przerwę. Podczas postoju zjadłem połowę czekolady i ruszyłem w dalszą wędrówkę Teren wzdłuż zalewu okazał się niezbyt wymagający, gdyż przeważnie biegną tam jakieś ścieżki. Po drodze zatrzymał mnie pewien mężczyzna, pytając dokąd idę? Odpowiedziałem mu, że wędruję od źródeł do ujścia Brdy. Spytał, czy nie szkoda mi nóg? Powiedziałem mu, że nie i poszedłem dalej. Brak mi słów...

W Nowym Jasieńcu zrobiłem kolejną przerwę. Zjadłem resztę czekolady i popiłem wodą. Myślałem, że po drodze trafię jakiś sklep, ale niestety żadnego sklepu nie było. Wówczas do Koronowa zostało jakieś 5 km. Im bliżej tej miejscowości, to na drugim brzegu pojawiało się coraz więcej domków letniskowych.

Dochodząc do Wilczego Gardła, byłem wyczerpany. Kilometr dalej, w Koronowie, trafiłem na sklep i kupiłem sobie pączka i sok, a w mieście pizzę. Najadłem się i odzyskałem humor. Później pospiesznie szukałem miejsca na rozbicie namiotu. Udało się to i mogę spokojnie przespać noc.

To był ciężki dzień.

Zakończenie wyprawy ustalam na niedzielę 14 lutego, na godzinę 11.00 przy Brdyujściu. W nocy z soboty na niedzielę zamierzam fotografować Brdę w Bydgoszczy.

Przeszedłem 22 km, razem 195 km, a pozostały 43 km.

materiał: Maciej Boiński

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu. 

Oceń artykuł: 90 118

Czytaj również

udostępnij na FB
0

Prawo pocztowe. Prezydent podpisał nowelizację ustawy

Ustawa umożliwia przekazanie Poczcie Polskiej# 2,052 mld zł dotacji na finansowanie kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w latach 2021-2024 r.

(czytaj więcej)
0

Dzisiaj Wielki Piątek. Czas smutku, żałoby i skupienia

Wielki Piątek jest czasem powagi, smutku, żałoby i skupienia#. W kościele tego dnia nie odprawia się mszy św., tylko ma miejsce wieczorna Liturgia Męki Pańskiej. Najważniejszym jej elementem jest adoracja krzyża. Wierni podchodzą do krucyfiksu, przyklękają i symbolicznym ucałowaniem wyrażają przyjęcie odkupienia Jezusa. Liturgię wielkopiątkową kończy przeniesienie Najświętszego Sakramentu z ciemnicy do tak zwanego Grobu Pańskiego upamiętniającego złożenie do grobu ciała Chrystusa. Grób Pański stanowi ważny element Wielkiego Piątku i jego przygotowywanie jest szczególnie polskim zwyczajem. W grobach tych są często symbole narodowe oraz nawiązania i aluzje do aktualnych wydarzeń oraz problemów społecznych.

(czytaj więcej)
0

Pod Bydgoszczą wylądowało UFO? Tajemniczy spodek pod lasem

- To spodek obcej cywilizacji, UFO, a może to jakieś urządzenie szpiegowskie# z innego kraju? - spekulują mieszkańcy Tarkowa Dolnego w powiecie bydgoskim na widok dziwnego pojazdu, który stanął na jednej z łąk pod lasem w powiecie bydgoskim.

(czytaj więcej)
0

Społeczne sadzenie lasu. Akcja żołnierzy Obrony Terytorialnej

27 marca kujawsko-pomorscy Terytorialsi z kompanii #dowodzenia, 81 batalionu lekkiej piechoty z Torunia, 83 batalionu lekkiej piechoty z Grudziądza oraz pracownicy cywilni RON wraz Dowódcą 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Marcinem Dojasiem w ramach kolejnej udanej współpracy Brygady z leśnikami wzięli udział w akcji społecznego sadzenia lasu.

(czytaj więcej)