fot. arch.

W 5 kolejce rozgrywek A – klasy doszło do pojedynku przyjaźni między liderem # Zawiszą Bydgoszcz a Dębem Potulice. Było to spotkanie jednostronne.

Dla Zawiszy obecny sezon to kolejny krok w kierunku wyższych lig i piłki, które się klubowi należą. Dla Dębu to kolejny sezon w A – klasie i jak do tej pory bez błysku. Faworytem byli oczywiście grający to spotkanie w roli gospodarza bydgoszczanie.

Pierwsza połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Zawiszy, który już w 4 minucie objął prowadzenie. Patryk Błażejewski obsłużył podaniem Wojciecha Ruczyńskiego, który z rogu boiska po raz pierwszy w tym spotkaniu pokonał Szymona Cyganka. Piłkarze nie zwalniali tempa, mimo tego, że pogoda nie sprzyjała dokładnemu rozgrywaniu piłki. W 18 minucie było 2:0 a gola zdobył Paweł Kanik. 9 minut później niespodziewanie golem odpowiedział Dąb. Dośrodkowanie Denisa Piotrowskiego na bramkę zamienił Amadeusz Huzarski. To był pierwszy stracony gol Zawiszy w tym sezonie. Stracona bramka podziałała mobilizująco na bydgoszczan, którzy zaledwie 6 minut później odpowiedzieli trzecim trafieniem, autorstwa Pawła Kanika. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy gospodarze rozstrzygnęli losy pojedynku, zdobywając czwartą bramką. Klasycznego hat – tricka skompletował Paweł Kanik.

Drugą połowę podobnie jak pierwszą, piorunująco otworzyli bydgoszczanie. W ciągu dwóch minut dołożyli dwie bramki. Tempa nie zwalniał Paweł Kanik, który powiększał swój dorobek bramkowy. Dąb był bezradny i mógł liczyć tylko na jak najmniejszy wymiar kary. A Zawisza dalej szedł po swoje. W 53 minucie było 7:1 za sprawa główki Adriana Brzezińskiego. Gdy wszyscy myśleli już o ósmym golu gospodarzy, przed swoją szansą na drugą bramkę stanęli potuliczanie. W polu karnym faulowany był Kamil Sobieszczyk a pewnym egzekutorem „jedenastki” był Kamil Wisiorek. To był ostatni gol Dębu w tym spotkaniu. Następne bramki, zdobywali już tylko piłkarze znad Brdy. W 60 minucie mierzonym uderzeniem swoje trafienie zaliczył Jarosław Lewandowski. Nie minęło kilkanaście sekund i Szymon Cyganek ponownie wyciągał piłkę z siatki. Ładną asystą popisał się Ruczyński, a Arkadiuszowi Nowickiemu pozostała tylko formalność. Było 9:2 i na tym licznik nie stanął. Bydgoszczanie dołożyli jeszcze dwie bramki i odnieśli kolejne przekonujące zwycięstwo. Umocnili się tym samym na pozycji lidera tabeli. Wynik 11:2 idzie w świat ale w tym spotkaniu nie wynik był najważniejszy. Kibice obu drużyn stworzyli fantastyczne widowisko na trybunach, wspólnie dopingując obydwie drużyny.

SP Zawisza Bydgoszcz – Dąb Potulice 11:2 (4:1)

Bramki: Paweł Kanik 4, Wojciech Ruczyński 2, Arkadiusz Nowicki 2, Adrian Brzeziński, Jarosław Lewandowski, Bartosz Stoppel – Amadeusz Huzarski, Kamil Wisiorek

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Sporządzanie listy płac

od 50PLN

Ochrona środowiska dla firm

od 50PLN

Rejestracja podmiotów gospodarczych

od 50PLN

Zaproszenia

4,00 zł PLN

Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego

Przeglądy gaśnic

od 50PLN

Szkolenie z pierwszej pomocy

49PLN

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN