fot. arch.

W tym roku już 36 razy strażacy wyjeżdżali, aby gasić pożary traw, poszycia, balotów lub rżyska #w Paterku.

Polskie prawo zabrania wypalania traw na łąkach, pastwiskach, w przydrożnych rowach lub w innych miejscach. Osoba, której udowodni się takie działania, naraża się na wysokie grzywny nawet do 5 tys. zł.

W przypadku spowodowania pożaru, stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, osoba taka podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Poza tym z pozoru niegroźne pożary mogą doprowadzić do prawdziwej tragedii.

Pożary traw w Paterku są rokrocznie zmorą strażaków, tym bardziej niebezpieczną, że zagrażają życiu i zdrowiu. W 2014 roku strażacy wyjeżdżali do wypalanych nieużytków w Paterku w sumie 33 razy. W tym roku (do 10 czerwca) wyjeżdżali już 36 razy. Szczegóły przedstawia tabela.

Nierzadko pojawiają się insynuacje, że strażacy sami podpalają nieużytki w Paterku, kierując się chęcią zarobku za udział w akcji. Jak wiadomo, strażacy Państwowej Straży Pożarnej nie otrzymują ekwiwalentu za udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Za swoją pracę otrzymują wynagrodzenie miesięczne – pensję.

Natomiast strażacy Ochotniczych Straży Pożarnych za udział w akcjach ratowniczych i ćwiczeniach mogą otrzymywać ekwiwalent pieniężny. Jak poinformował komendant gminny OSP w Nakle Krystian Płatek, strażacy-ochotnicy z terenu gminy Nakło za jedną godzinę udziału w akcji ratowniczo-gaśniczej otrzymują 11,59 zł. Koszt jednej godziny akcji, jednego wozu strażackiego z 6 strażakami wynosi ok. 800 zł. Czy zatem podejrzenia, że strażacy sami podpalają trawy, są słuszne?

Państwowa Straż Pożarna, wyznaczając przyczynę pożaru, określa ją jako „przypuszczalną”, a nie jako „końcową”. O pożarze traw czy łąk jest też zawiadamiana policja, która przyjeżdża na miejsce i prowadzi dochodzenie. Najczęściej niestety nie udaje się ująć i ukarać sprawców. – Od początku 2015 roku policja otrzymała 10 zgłoszeń dotyczących palących się traw, nieużytków i lasu w Paterku. W sprawach tych prowadzone są lub były postępowania wyjaśniające. W jednym przypadku prowadzone było dochodzenie w kierunku zniszczenia poprzez podpalenie mienia. Do tej kryminalnej sprawy był ustalony i zatrzymany sprawca – 27-letni mieszkaniec Paterka. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Sprawa ta niebawem trafi do sądu – wyjaśniła sierż. szt. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło. – Sprawcy pozostałych podpaleń póki co nie są ustaleni – dodała.

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Rejestracja podmiotów gospodarczych

od 50PLN

Zaproszenia

4,00 zł PLN

Przeglądy gaśnic

od 50PLN

Budowa hal

Prowadzenie akt osobowych

od 30PLN

Sporządzanie listy płac

od 50PLN

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN

Szkolenie z pierwszej pomocy

49PLN