fot. Biblioteka Publiczna w Nakle nad Notecią

Jaka była moda średniowiecza, opowiadała# w czwartek, 30 czerwca br. Anna Sergott.

Przy filiżance kawy czytelniczki z zainteresowaniem wysłuchały bogato ilustrowanego wykładu przekonując się, że mężczyźni mieli naprawdę co podziwiać.

Wraz z upadkiem Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego dawny świat pogrążył się w chaosie wojen i wędrówek ludów. Pozostało jednak Bizancjum. Imponowało swoim bogactwem, splendorem, dworskim ceremoniałem. Nic dziwnego, że „barbarzyńscy władcy” nowej Europy czerpali z niego inspiracje, również w kwestii ubioru.

Początek średniowiecza jest zatem czasem tunik i długich płaszczy łączących świt nowego porządku ze światem starożytnym. Do ideałów antycznych dążył Karol Wielki – nie tylko pragnąc odrodzenia cesarstwa, ale także patronując nauce i sztuce. Również swój dwór starał się ukształtować według imperialnych wzorców – stąd niezwykły przepych i dbałość o zewnętrzną ostentację. Spadkobiercami tych tendencji zostali władcy Świętego Cesarstwa Rzymskiego – za ich pośrednictwem dotarły one również do nowego tworu politycznego jakim było kształtujące się państwo Polskie. Zatem początek średniowiecza to stroje luźne, tkaniny lejące się niczym woda miękkimi fałdami spływające z sylwetki.

Z czasem nauczono się dopasowywać szaty – modne stały się stroje obcisłe zarówno w przypadku dam jak i panów. Żywe barwy, często w kontrastowych zestawieniach w przypadku szat osób wysoko urodzonych były sposobem na podkreślenie coraz wyraźniejszych różnic stanowych. Specjalne ustawy antyzbytkowe zakazują nawet najbogatszym z mieszczan noszenia określonych rodzajów futer, biżuterii czy barw . W ten sposób wygląd zewnętrzny staje się jednym z narzędzi podtrzymywania nowego feudalnego porządku. Schyłek średniowiecza, jak to często bywa w przypadku końca epoki przynosi objawy dekadencji – przerysowania formy. Często strona dekoracyjna stawiana jest wyżej niż funkcja – stąd moda na obuwie o noskach tak długich, iż utrudniały poruszanie, lub na heniny tak wysokie, iż ich właścicielki miały problemy z przejściem przez drzwi.

Wbrew zatem opiniom popularnym w dawnej literaturze średniowiecze to nie epoka mroku – tak pod względem intelektualnym jak i estetycznym.

Materiał: Biblioteka Publiczna w Nakle nad Notecią

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN

Instrukcja bezpieczeństwa pożarowego

od 500PLN

Analiza stanu bhp w firmie

od 50PLN

Zadaj pytanie

20PLN

Balustrady Bramy Ogrodzenia

Ryzyko zawodowe

od 100PLN

Budowa magazynów

Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia