fot. Paweł Ciereszko

Bardzo atrakcyjny rejs szkoleniowy odbyli uczniowie klasy I Technikum Żeglugi Śródlądowej w #Nakle nad Notecią. Rejs zorganizowany został w ramach praktyki zawodowej, a odbył się na jednostce typu pchacz - holownik m/s „Hetman”.

Dzięki uprzejmości i gościnności właściciela jednostki Pana Czesława Błockiego uczniowie wraz z opiekunami wycieczki nauczycielami zawodu Grzegorzem Nadolnym i Pawłem Ciereszko odbyli rejs fragmentem Pętli Żuławskiej. Na statek grupa weszła w Sobieszewie przy drogowym moście pontonowym na Martwej Wiśle. Stamtąd statek obrał kurs na śluzę Przegalina, a przy niej można było zobaczyć most zwodzony. Po minięciu śluzy jednostka wpłynęła na Wisłę. Następnie statek skręcił w kierunku wschodnim i przechodząc przez śluzę Gdańska Głowa, w której zamontowane są przeciwpowodziowe wrota, wpłynął na Szkarpawę. Przy śluzie znajduje się obrotowy most.

Płynąc Szkarpawą jednostka mijała kolejno most zwodzony Drewnica i most obrotowy kolejowy Rybina. Następnie jednostka skierowała się na Wisłę Królewiecką, gdzie również mijała podobne obiekty, w kolejności: most zwodzony Rybina oraz most zwodzony Sztutowo. Wiatr zaczął silniej wiać, kiedy statek wpłynął na wody Zalewu Wiślanego, gdzie oznaczonym torem wodnym jednostka skierowała się na rzekę Nogat. Ostatnia tego dnia zwiedzona śródlądowa droga wodna to Kanał Jagielloński, którym jednostka dopłynęła do Elbląga. Ze statku marynarze z Nakła schodzili, kiedy nastał już zmrok, trochę zmęczeni, ale usatysfakcjonowani tym, co zobaczyli. Dawno nie było takiego rejsu, podczas którego uczniowie płynęli po tylu rzekach czy akwenach wodnych z dużą ilością różnorodnych obiektów hydrotechnicznych.

Materiał: Paweł Ciereszko

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Galeria

Powrót Drukuj