Co słychać w strefie ekonomicznej? Dochody będą, ale później
fot. pow.
- Tą inwestycję należy kontynuować. Jak się powiedziało #A, należy powiedzieć B – mówi Waldemar Baszak odnosząc się do strefy ekonomicznej w Kowalewie. - Z punktu widzenia ekonomicznego jest to inwestycja bardzo kosztowna, a stopa zwrotu jest bardzo trudna do wyliczenia. Moim zdaniem, jest to niestety inwestycja spóźniona o 10 lat – dodaje. Na jakim etapie jest budowa strefy ekonomicznej? Czy faktycznie jest już za późno o 10 lat? Kto i kiedy osiągnie jakiekolwiek dochody ze strefy?
Radny Waldemar Baszak zauważa, że według prognoz na kolejne lata, gmina ma inwestować niemalże 40 mln zł w strefę. - Przy czym można powiedzieć, że jedynym dochodem będzie dla gminy pobierany podatek od nieruchomości, bo samorząd nie jest właścicielem gruntów, nie mamy co liczyć na wpływy z CIT, gdyż nie zapowiada się, by któryś z inwestorów tutaj umiejscowił swoją siedzibę, nie ma również co liczyć na wielkie zatrudnienie w strefie. Jestem przedsiębiorcą od 30 lat i obserwuję trendy w gospodarce. Dawny atut Polski, czyli tania siła robocza, niskie koszty energii już się skończyły poprzez znaczący wzrost kosztów pracy i wysokie ceny energii. Dlatego przedsiębiorstwa inwestują w automatyzację, robotyzację i cyfryzację procesów produkcyjnych, redukując tym samym do minimum zasoby ludzkie i energochłonne technologie, wręcz przenoszą swoje produkcje do krajów o dużo niższych kosztach pracy. Wszelkiego rodzaju firmy przetwórcze, które teoretycznie opierają swoją produkcję jeszcze na potencjale ludzkim, budzą kontrowersje wśród mieszkańców i są torpedowane już u zarania projektu. Możliwym scenariuszem są jedynie budowy centrów logistycznych, natomiast tam też obsługa ludzka jest redukowana do minimum poprzez zaawansowane technologie magazynowe. Nie mamy więc co liczyć na tysiące nowych miejsc pracy – mówi Baszak.
Radny zauważa, że jeśli dziś strefa w Kowalewie zostałaby zabudowana w 40% halami produkcyjno-magazynowymi, byłoby to około 300 tys. m2 powierzchni i przy obecnych stawkach podatku od nieruchomości, dawałoby to 11 mln zł rocznie. - Po dwóch latach potrzebnych na wzniesienie inwestycji, gmina na około 3 lata zwalnia firmy z płacenia podatku od nieruchomości. Pierwsze wpływy byłyby więc po jakichś 10 latach. Może warto to rzetelnie przeliczyć i kontynuować inwestycję jedynie ze środków zewnętrznych, potencjalnych inwestorów, redukując wkład własny do minimum? Jeśli te 40 mln zainwestowalibyśmy w budownictwo komunalne, mielibyśmy praktycznie rozwiązany problem mieszkaniowy, a w majątku gminy mielibyśmy około 100 nowych mieszkań – zauważa Waldemar Baszak.
Teraz wystarczy 10 milionów
Burmistrz Szubina Mariusz Piotrkowski mówi, że aby strefa mogła funkcjonować, czyli aby każdy inwestor mógł zainwestować w swój biznes, wystarczy około 10 mln zł. - Tak długo czekaliśmy i czekamy, aż uzyskamy dofinansowania zewnętrzne. Wygenerować w gminie 40 mln zł to abstrakcja. W związku z tym nie będziemy inwestować na łeb, na szyję, robić czegoś, co nie przyniesie nam korzyści, a będziemy inwestować stopniowo. Chciałbym doprowadzić, aby w 2026 roku każdy inwestor mógł się tam osiedlić. Czy o 10 lat za późno? Pewnie, że tak. Były różne sytuacje, pewnie ważniejsze rzeczy, były podejmowane inne decyzje, natomiast od samego początku, jak tylko jestem burmistrzem, robimy poszczególne sekwencje dochodzenia do realizacji tego przedsięwzięcia. Zmieniliśmy plan? Zmieniliśmy. Przejęliśmy wszystkie drogi? Przejęliśmy. Zrobiliśmy program funkcjonalno-użytkowy? Zrobiliśmy. Zrobiliśmy dokładną dokumentację ze wszystkimi mediami? Zrobiliśmy. Rozpoczynamy procedurę uzbrajania? Tak, zaczynamy kopać. Sekwencja działań jest poprawna. A że przedtem tego nie robiono? Pewnie były inne priorytety, inne chciejstwo, nie wiem. My to robimy, bo uważam, że nasza gmina powinna być przygotowana na wszystko – mówi Piotrkowski.
Inwestorzy pytają o drogę na Barcin
Jak właściwie strefa działa? Dlaczego gmina wchodzi w ten projekt? - Nie ma co ukrywać, że położenie blisko węzła jest dobre. Niestety, jeżeli przyszedłby jakikolwiek inwestor do gminy Szubin i powiedział, że chce 5 ha ziemi, bo chce tu coś zrobić, to my powiemy, że musi jechać do innej gminy, bo my takich terenów nie mamy. Nieprzyjemnie tak powiedzieć, dlatego kiedyś nasi poprzednicy powiedzieli, że chcą tereny inwestycyjne właśnie tam. Nawet walczyliśmy o węzeł w tym miejscu. Teren jest KOWR-u, więc Skarbu Państwa. Żeby cokolwiek móc tam zrobić, trzeba ten teren uzbroić. Było tam już z 10 przedsiębiorców. Każdy powiedział, że być może przejdziemy do kolejnego etapu rozmowy, ale chce wiedzieć, kiedy będzie miał media. A my co mówiliśmy? W dalekiej perspektywie, być może kiedyś będzie. To taki inwestor pytał, jak się jedzie do Barcina, bo tam wszystko jest gotowe. Nie ukrywam, że robimy strefę, idąc tropem Brześcia Kujawskiego. W związku z tym dostaliśmy tereny dróg w strefie. Pasy drogowe są więc gminne i w tych pasach drogowych gmina Szubin, na swoim terenie, przygotowuje i uzbraja ten teren. Tak samo jak robimy to np. na ulicy Sportowej w Szubinie. Jesteśmy na tym etapie, że zaczynamy kopać. Inwestor, który współpracuje z nami, bardziej współpracuje z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną i tam pyta, gdzie może zainwestować i oczekuje pełnego wsparcia. To PSSE ma nas w swoim portfolio i mówi, jakie możliwości są do dyspozycji, pokazując m.in. strefę w Szubinie i inwestor wybiera. Na ten moment trudno nam z kimkolwiek konkurować, skoro w Kowalewie rosła kukurydza. Nie wiem, czy jest lepszy sposób na pozyskiwanie inwestorów, niż współpraca z kimś, kto ma doświadczenie międzynarodowe. W związku z tym robimy to we współpracy z PSSE. KOWR sprzedaje działkę PSSE, a PSSE, której właścicielem jest Skarb Państwa, szuka na tę działkę inwestora. Uwierzcie, że jeżeli strefa kupi działkę, to zrobi wszystko, żeby pozyskać inwestora – wyjaśnia burmistrz Szubina.
Praktycznie – hula wiatr
Czy ktoś w Kowalewie teraz jest? Teoretycznie tak. Mariusz Piotrkowski mówi, że gdyby nie pewna sytuacja ekonomiczna, dziś cieszylibyśmy się z funkcjonującego zakładu. Widać przecież stan surowy biurowca, jest zalany fundament i wszystko gotowe do postawienia hali produkcyjnej. - Rozmawiałem z przedsiębiorcą i z tego, co ja wiem, on się z tego nie wycofuje, chce to dokończyć. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to w 2026 roku powinniśmy widzieć zakład, który będzie funkcjonował w strefie – mówi włodarz. Dodaje, że druga działka też jest już w rękach inwestora. Pytanie do niego: kiedy zacznie inwestować i czy w ogóle?
Burmistrz Szubina tłumaczy, że inwestorzy, współpracując z PSSE, dostają bonus: przez X lat są zwolnieni z podatku dochodowego, czyli z CIT. Od gminy jest bonus w postaci zwolnienia z podatku od nieruchomości – a takie bonusy mają wszystkie gminy, w których funkcjonują strefy. - Nasza gmina jest w tym mało restrykcyjna, bo za grunt inwestor płaci podatek, jak tylko zacznie budować. Nie płaci podatku za nowe budynki. Musi zainwestować określony poziom kwotowy, żeby dostać 2, 3 lub 4 lata zwolnienia. Taka jest zasada funkcjonowania strefy ekonomicznej – wyjaśnia.
Na razie dochodów nie będzie
Mariusz Piotrkowski podkreśla, że gmina Szubin zaczyna być konkretna jeżeli chodzi o strefę. - Jeżeli inwestor pyta, kiedy będzie kanalizacja, to wiem to. Inne rzeczy? Jeszcze nie do końca. Za 6-8 miesięcy będę potrafił to powiedzieć i wtedy będziemy traktowani tak, jak powinniśmy być. Nie robimy tej strefy dla siebie. Wybudujemy coś, poniesiemy koszty, ale dochody mogą być nawet za 10 lat. Jeżeli nie zrobimy tego dzisiaj, to za 10 lat nasi następcy będą tu siedzieć i powiedzą, że trzeba było to zrobić 10 lat temu. Gramy na przyszłość, wiem, że tych dochodów nie będzie w najbliższym czasie – przyznaje włodarz.
Cena gruntu w strefie zależy m.in. od powierzchni, od rodzaju działalności, więc burmistrzowi trudno to oszacować. Rozmowy o tym inwestorzy powinni prowadzić z PSSE. - Czy jest dla nas szansa na inwestorów? Nigdy się nie dowiemy, jeżeli nie będziemy gotowi – podsumowuje Mariusz Piotrkowski.
Źródło: 
Czytaj również
- Sesja rady miejskiej. Zwiększono deficyt w budżecie
- Niespełna godzinne zebranie. Kolejne sołectwo przeciwne wiatrakom
- Kujawsko-pomorskie pierwszym województwem. Ruszyły ważne szkolenia
- Cykl zebrań dobiega końca. Trzeciewnica też nie chce wiatraków
- Obradowała rada powiatu. Radni aktywnie zabierali głos
Dodaj komentarz
LOKALNY HIT
Sprawozdanie o wytwarzanych odpadach
500PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności układu kierowniczego
Praca na wysokości
60PLN
Szkolenie z pierwszej pomocy
49PLN
Metodyka prowadzenia instruktażu stanowiskowego
49PLN
Ewidencja Importu Aut
2400 zł / rokPLN
Zezwolenie na zbieranie odpadów
od 2000PLN
Audyt środowiskowy
3000PLNKoleją do Ciechocinka. Połączenie jeszcze w tym roku
W obecności wicemarszałek Anety Jędrzejewskiej 21 marca zostanie # podpisania umowa między spółką PKP Polskie Linie Kolejowe a wykonawcą inwestycji na modernizację siedmiokilometrowego odcinka linii kolejowej z Aleksandrowa Kujawskiego do Ciechocinka.
(czytaj więcej)Coraz mniej umów o dzieło. Ich liczba spada z roku na rok
W 2024 roku do ZUS wpłynęło # 1,1 mln formularzy RUD, w których zgłoszono blisko 1,4 mln umów o dzieło. To najmniejsza liczba formularzy oraz umów o dzieło zgłoszonych do ZUS-u od momentu wprowadzenia rejestru umów o dzieło. W województwie kujawsko-pomorskim złożono ponad 23,1 tys. formularzy RUD, dotyczących 24,5 tys. umów o dzieło.
(czytaj więcej)Spotkanie poświęcone weteranom. Ich doświadczenie jest nieocenione
W 8 K-PBOT odbyło się dwudniowe spotkanie poświęcone# weteranom misji poza granicami państwa. Brygada wyróżnia się liczbą weteranów – służy w niej ponad 80 osób, z których wiele brało udział w misjach kilkukrotnie, nawet ponad pięć razy. Wśród nich znajduje się również weteran poszkodowany na misji w Afganistanie.
(czytaj więcej)100 lat działalności RDLP w Toruniu. Świętowano jubileusz
1 lutego 2025 roku minęło równo 100 lat od powstania # Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. To niezwykły jubileusz, który zgromadził licznych gości – przedstawicieli władz, instytucji, leśników oraz wszystkich, którym bliska jest idea ochrony i zrównoważonego gospodarowania lasami
(czytaj więcej)
Komentarze (22) Zgłoś naruszenie zasad
Mariusz, w dniu 05-02-2025 14:08:11 napisał:
odpowiedz
Nakło , w dniu 05-02-2025 14:49:29 napisał:
odpowiedz
Inwestycja tak, w dniu 05-02-2025 14:55:29 napisał:
odpowiedz
Kolejna ...ujowa inwestycja , w dniu 05-02-2025 15:40:23 napisał:
odpowiedz
Donald, w dniu 05-02-2025 16:18:01 napisał:
odpowiedz
Damian, w dniu 05-02-2025 17:42:12 napisał:
odpowiedz
do inwestycja tak, w dniu 05-02-2025 18:30:02 napisał:
odpowiedz
sołtys, w dniu 05-02-2025 18:59:56 napisał:
odpowiedz
Vb, w dniu 05-02-2025 22:32:24 napisał:
odpowiedz
Miałczynski Adam , w dniu 05-02-2025 23:19:00 napisał:
odpowiedz
Cezar, w dniu 05-02-2025 23:53:57 napisał:
odpowiedz
Ktoś , w dniu 06-02-2025 04:30:30 napisał:
odpowiedz
Mieszkaniec, w dniu 06-02-2025 10:25:07 napisał:
odpowiedz
Hggg, w dniu 06-02-2025 13:33:18 napisał:
odpowiedz
a, w dniu 07-02-2025 07:01:56 napisał:
odpowiedz
były ormowiec, w dniu 07-02-2025 09:56:07 napisał:
odpowiedz
Prawda, w dniu 07-02-2025 09:58:24 napisał:
odpowiedz
Anna, w dniu 07-02-2025 12:08:30 napisał:
odpowiedz
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!