fot. Justyna Widawska

„Tyrmand warszawski” to zbiór felietonów Leopolda Tyrmanda o Warszawie pod #redakcją Doroty Koman. Teksty te nigdy nie były wydane w formie książkowej. Autor drukował je głównie w „Stolicy”, „Przekroju” oraz „Tygodniku Powszechnym”, czasami również pod pseudonimem „Jan Andrzej”.

Leopold Tyrmand wrócił po wojnie do Warszawy i pisał o niej w latach 1946-1953 m.in. takimi słowami: „(…) wszystko dziejące się poza Warszawą było niedobre, nudne, niewłaściwe i pozbawione wdzięku. Tak samo wszystko, dziejące się w Warszawie jest dobre, interesujące, właściwe i pełne czaru i uroku.” „W najskrytszej szufladce serca chowałem wprawdzie małą dawkę strachu na wypadek rozczarowania po powrocie do Mego Miasta, ale gdzież tam!... Wróciłem i wszystko jest tak, jak sobie wyobrażałem, a ponadto, rozumując trybem człowieka zakochanego, wszystko potrafię Warszawie wybaczy”.

Teksty nacechowane są humorem, dużym sentymentem, a także miłością do stolicy. Czytelnik ma okazję przejść się z Tyrmandem Tamką, Kopernika, Miodową, Krakowskim Przedmieściem, czy Trębacką i poczuć klimat oraz „duszę” Warszawy. Wszechobecna w felietonach jest kultura, sztuka i architektura stolicy.

Z pewnością warto sięgnąć do tych tekstów Tyrmanda, bez wątpienia jednego z naszych największych pisarzy i publicystów. Wartością dodaną niech będzie fakt, że rok 2020 jest rokiem Leopolda Tyrmanda. Serdecznie polecamy. 

Autor: Justyna Widawska - PiMBP w Nakle nad Notecią

Autorka nie wyraża zgody na komentowanie artykułu. 

Powrót Drukuj